Tym razem kilka kreatywnych rozwiązań wśród tzw. pop-up store’ów. Idea pop-up’u polega na zaskoczeniu i zwróceniu uwagi poprzez unikatowy sklep działający przez krótki czas. Już sam koncept tymczasowego sklepu jest ciekawy i może służyć jako narzędzie do wzrostu świadomości marki a dokładając do tego jeszcze odrobinę kreatywności można zapewnić rozgłos i spore zainteresowanie klientów. A z uwagi na to, że sklep pojawia się tylko na pewien czas (czasami na dwa miesiące a czasami na jeden dzień) a potem znika to taka formuła jeszcze bardziej działa na konsumenta, bo opiera się na zasadzie niedostępności, a wiadomo, że natura ludzka lubi to co niedostępne i chce doświadczyć tego, co drugi raz już może się nie powtórzyć.
Giant shoebox
Jedną z kilku wyróżniających się realizacji był pop-up store Adidasa, który z okazji nowej kolekcji butów przygotował 4-dniowy sklep w postaci ogromnego kartonu na buty.
Fot.: dexigner.com
Zajrzeć do torebki
Tym razem przykład pop-up store wewnątrz centrum handlowego, gdzie marka Miu Miu w ramach prezentacji nowego produktu stworzyła ekspozycję z ogromnymi torebkami. Co więcej te wielkie torebki były identyczne jak oryginały, wykonane z tej samej skóry i biżuterii co wersja podręczna. Można było również zapoznać się z historią torebki oglądając serię krótkich filmów wewnątrz instalacji. Natomiast każdy, kto chciał zapoznać się z innymi produktami marki mógł odwiedzić 'właściwy’ sklep, znajdujący się kilka kroków dalej.
Fot.: lovecreative.com
Na różowo
Obok tego tymczasowego sklepu trudno przejść obojętnie. Marka Models Own wykorzystała kształt swojego podstawowego produktu, jakim jest lakier do paznokci, a do tego przeźroczysta konstrukcja oraz wyraźny kolor wylewającego się lakieru powodują, że markę widać z daleka. To sposób na promocję nie tylko nowej linii produktów, ale również możliwość wykorzystania przestrzeni pop-up’u do zaprezentowania innych kategorii z portfolio firmy.
Fot.: thelittleblogofbeauty.co.uk
Ed
Jakiś czas temu w Warszawie w ramach promocji płyty Eda Sheerana otwarto sklep, w którym oprócz płyty można było nabyć również gadżety oraz (co pewnie najbardziej zmotywowało odwiedzających) wygrać bilet na koncert piosenkarza. Sklep otwarty był od północy do ostatniego klienta a potem zniknął jakby go nigdy wcześniej nie było. Można i na kilka godzin, bo najważniejsze jest wzbudzenie zainteresowania i wytworzenie takiej atmosfery i wrażenia u klienta, że uczestniczy w czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym.
Fot.: warszawa.naszemiasto.pl
Lunchbox
Wyjdźmy trochę na zewnątrz, bo tam stoi ogromny lunchbox. W taki oto sposób McDonald’s przygotował swój pop-up restaurant, aby promować nowy produkt w swoim menu.
Fot.: adweek.com
Wisienka na torcie
Byliśmy już wewnątrz centrum handlowego, w przestrzeni na zewnątrz, ale to nie wszystko, bo pop-up store można przygotować również pod wodą. Chcąc się wyróżnić i zaprezentować nowy wodoodporny telefon firma Sony wpadła na pomysł, aby pokazać swój produkt w showroomie pod wodą. 3-dniowy event wywołał spore zainteresowanie w mediach, co również przełożyło się na sprzedaż, kilka liczb widać w statystykach poniżej.
Źródło: coroflot.com
Podsumowując, po-up store może przynieść wiele korzyści. To narzędzie, aby zaprezentować samą markę czy jej nowy produkt, to metoda na wykreowanie wrażenia niepowtarzalnej okazji oraz bezpośredni kontakt z klientem. To możliwość, aby pokazać się w niecodzienny i kreatywny sposób, wyróżnić się w tłumie, zainteresować media i zaistnieć lub znacznie zwiększyć świadomość swojej marki.